Nie wpuszczajmy pijanych na drogi
Można sobie wyobrazić jak mogła zakończyć się podróż kierowcy fiata, zatrzymanego wczoraj przez grodziskich policjantów. 45-latek jechał wieczorem ul. Traugutta mając 3 promile alkoholu w organizmie. Andrzej C. jest jednym z kierowców, których nie przekonały policyjne apele i tragiczne zdarzenia na drogach. Może odpowiedzialność i bezpieczne zachowanie za kierownicą przyjdą wraz z konsekwencjami karnymi za popełnione przestępstwo drogowe.
Policjanci grodziskiego Wydziału Ruchu Drogowego dobrze wiedzą, że regularne kontrole kierowców w różnych miejscach i o różnych porach dnia są główną metodą eliminowania drogowych zabójców lub samobójców. Na takie przykre miano, na pewno zasłużył kierowca fiata punto, zatrzymany o 18.00 na ul. Traugutta. Po badaniu stanu trzeźwości 45-latka okazało się, że decyzję o kierowaniu samochodem podjął mając 3 promile alkoholu w organizmie. Andrzej C. został zatrzymany w celi grodziskiej komendy, a jego pojazd zabezpieczony na policyjnym parkingu. Gdy mężczyzna wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu do 2 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Bezpieczeństwo na drodze zależy od wszystkich jej użytkowników- pieszych, rowerzystów i innych kierowców. Codziennie dbają o nie również grodziscy policjanci. Oprócz służb na ulicach powiatu, udziału w kampaniach oraz informowania i przestrzegania kierowców przed błędami na drogach, funkcjonariusze apelują do wszystkich mieszkańców o nie tolerowanie nietrzeźwości kierujących. Jeden telefon do Policji z anonimową informacją o niebezpiecznym kierowcy może uchronić kogoś od tragedii. Przypominamy też, aby nie częstować alkoholem kierowców i nie pozwalać im wyjeżdżać na ulicę po spożyciu alkoholu. Jeśli jesteśmy świadkami takiego zachowania, to od nas zależy czy zadbamy o bezpieczeństwo samego kierowcy, jego pasażerów lub innych użytkowników dróg, których spotka w czasie swojej podróży. Pamiętajmy, że kiedyś my możemy być ofiarami nieodpowiedzialności takiego kierowcy i obojętności tych, którzy pozwolili mu na jazdę w takim stanie.
kz