Z dwóch fordów chcieli zrobić jeden
Zatrzymanie 2 osób, zabezpieczenie 2 fordów courierów i znalezienie 40 sztuk ostrej amunicji to efekt ostatnich tygodni pracy grodziskich kryminalnych. Matka z synem wpadli po przeszukaniu posesji, na której policjanci znaleźli 2 samochody z przerobionymi numerami nadwozia. 47–letnia Sylwia B. oraz jej syn 23–letni Marcin B. odpowiedzą za zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie i usuwanie znaków identyfikacyjnych w pojazdach.
Policyjne czynności w tej sprawie rozpoczęły się 3 tygodnie temu od zgłoszenia przez rodzinę z jaktorowskiej gminy kradzieży forda couriera. Gdy kilka dni temu do funkcjonariuszy dotarła informacja o nagłym znalezieniu się pojazdu, kryminalni nabrali podejrzeń, że zawiadomienie o kradzieży mogło być nieprawdziwe. Policjanci postanowili dokładnie sprawdzić odzyskany samochód i całą posesję. Podczas kontroli forda policjanci zauważyli zeszlifowane numery nadwozia. Właściciele samochodu twierdzili, że uszkodzenia musiały powstać, gdy pojazd był w rękach złodziei. Pokryte już rdzą miejsce wskazywało na coś innego.
Podejrzenia policjantów potwierdziło się po przeszukaniu posesji. W garażu funkcjonariusze znaleźli drugiego forda, którego tabliczki identyfikacyjne widniały na odzyskanym wcześniej pojeździe. Po tym odkryciu właściciele samochodów nie znaleźli już żadnych argumentów.
47–letnia Sylwia B. oraz jej syn 23–letni Marcin B. zostali zatrzymani. Odpowiedzą za zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie i usuwanie znaków identyfikacyjnych samochodów. W ich domu policjanci zabezpieczyli dodatkowo 40 sztuk ostrej amunicji. Funkcjonariusze wyjaśniają jej pochodzenie i ustalają do kogo należała.
kz