Pobił właściciela łąki kijem bejsbolowym
19-latka, który pobił mężczyznę kijem bejsbolowym zatrzymali grodziscy policjanci. Powodem agresywnego zachowania młodego człowieka było zwrócenie mu uwagi przez właściciela łąki, na którą wjechał swoim samochodem. Patryk P. wpadł w ręce funkcjonariuszy, gdy z kolegami ponownie przyjechał do domu pokrzywdzonego. Teraz odpowie przed sądem za uszkodzenie ciała.
Gdy około 20.00 w grodziskiej komendzie pokrzywdzony mężczyzna składał zawiadomienie o pobiciu go, otrzymał telefon od swojej żony. Kobieta informowała go, że przyjechał młody chłopak z kolegami i chciał od niej pieniądze za rzekome uszkodzenie jego samochodu. Zawiadamiający wiedział, że to może być osoba, która zaatakowała go kijem bejsbolowym na łące. Mężczyzna wyjaśnił, że napastnik zareagował tak na zwrócenie mu uwagi, że swoim samochodem i chodzeniem po trawie z dziewczyną, wygniata paszę dla bydła.
Policjanci natychmiast pojechali razem ze zgłaszającym do jego domu. Nie było tam już młodego mężczyzny, ale funkcjonariusze znaleźli go wkrótce w okolicy pobliskiego sklepu. W jego samochodzie mundurowi zabezpieczyli 3 kije bejsbolowe. 19-latek wyjaśniał, że uderzył mężczyznę na łące, bo ten porysował patykiem jego bmw. Policjanci szybko ustalili, że pojazd chłopaka nie jest uszkodzony. Patryk P. został zatrzymany. Teraz przed sądem odpowie najprawdopodobniej za uszkodzenie ciała.
kz