Nie chciał oddać przywłaszczonego samochodu
Grodziscy policjanci po pościgu zatrzymali 37-latka i odebrali mu samochód. Mężczyzna uciekał przed pracownikami firmy i policjantami przez kilka miejscowości. Dodatkowo próbował potrącić kobietę, uniemożliwiającą mu odjechanie pojazdem. Konrad K. usłyszał zarzuty przywłaszczenia samochodu i narażenia osoby na niebezpieczeństwo. Decyzję o karze za te i wcześniejsze przestępstwa podejmie sąd.
Przed 11.00 grodziscy policjanci otrzymali informację o kradzieży samochodu. Natychmiast na miejsce ruszyła załoga patrolowa. Funkcjonariusze szybko ustalili, że kierowca nissana ucieka przed pracownikami firmy, którzy przyjechali odebrać pojazd na podstawie pełnomocnictwa banku. Policjanci ruszyli w pościg za kierującym. Po 30 minutach jazdy przez kilka okolicznych miejscowości funkcjonariusze prewencji wspierani przez kryminalnych zatrzymali 37-latka na jednej z ulic Grodziska Maz. Mężczyzna trafił do celi grodziskiej komendy.
Grodziscy dochodzeniowcy podczas przyjmowania zawiadomienia o przywłaszczeniu samochodu przez zatrzymanego, ustalili również, że mężczyzna próbował najechać autem na pracownicę firmy windykacyjnej. Kobieta chciała udaremnić mu odjechanie z posesji przywłaszczonym autem. Ponadto funkcjonariusze potwierdzili, że 37-latek miał już wcześniej przedstawiane zarzuty dotyczące utrudniania osobom uprawnionym odebranie mu tego samego pojazdu.
Tym razem Konrad K. usłyszał zarzut przywłaszczenia samochodu oraz narażenia kobiety na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Obydwa przestępstwa zagrożone są karami do 3 lat więzienia.
kz