Wiosenna akcja „Pasy”
Zapięte pasy bezpieczeństwa co najmniej dwukrotnie zwiększają szanse przeżycia wypadku. Obowiązek ich zapinania mają wszystkie osoby siedzące w pojeździe w miejscach wyposażonych w pasy i powinny je zapiąć zanim pojazd ruszy. Wczoraj grodziscy policjanci prowadzili działania sprawdzające, jak te przepisy są przestrzegane na drogach naszego powiatu. Podczas akcji „Pasy” 37 osób zostało ukaranych mandatami za złamanie tej ważnej dla własnego bezpieczeństwa zasady.
Śmiertelność w wypadkach drogowych w Polsce na tle innych państw europejskich jest wyjątkowo wysoka. Na każde 100 wypadków w naszym kraju ginie prawie 12 osób, podczas gdy średnio w krajach Unii - 3 osoby. Towarzyszy temu wysoki odsetek urazów powypadkowych, prowadzących do trwałego inwalidztwa.
Grodziscy policjanci regularnie prowadzą kontrole uwzględniające przestrzeganie obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem. Ostatnie takie działania pod nazwą „Pasy” funkcjonariusze drogówki i innych służb przeprowadzili wczoraj. Podczas akcji policjanci skontrolowali 109 pojazdów. Niestety aż w 32 przypadkach kierowcy samochodów nie korzystali z pasów bezpieczeństwa, kolejne 4 osoby ukarane za to samo naruszenie, to pasażerowie pojazdów, 1 osoba nieprawidłowo przewoziła również dziecko w samochodzie.
Policjanci radzą i przypominają:
Prawidłowo zapięte pasy powinny płasko przylegać do ciała. Pas biodrowy opinać biodra jak najniżej w stosunku do brzucha. Pas piersiowy powinien przebiegać nad środkiem barku, bez tendencji do zsuwania się z ramienia. W tym celu dopasuj górny punkt mocowania pasów bezpieczeństwa (na bocznym słupku).
Jeżeli jesteś grubiej ubrany, rozepnij płaszcz, kurtkę lub marynarkę i poprowadź taśmy pasa jak najbliżej ciała. Po zapięciu klamry naciągnij pas piersiowy, żeby skasować luzy. Pas działa tym skuteczniej, im ściślej opasuje chronioną osobę.
W interesie tych, którzy siedzą z przodu jest, aby zapięli pasy także siedzący z tyłu. Prawa fizyki są bezwzględne dla uczestników wypadków. W razie czołowego zderzenia nie zapięty pasażer siedzący z tyłu, przełamie oparcie przedniego fotela i zmiażdży osobę na nim siedzącą.
Dobrze zapięty pas ułatwia kierowcy panowanie nad samochodem, zwłaszcza w zakrętach i na nierównościach drogi. Zamiast kluczowo trzymać się kierownicy, można nią precyzyjnie skręcać. Ponadto „przywiązanie” do samochodu umożliwia wyczucie każdego nieoczekiwanego ruchu pojazdu, na przykład uślizgów tylnej osi lub kół przednich i tym samym natychmiastową reakcję.
Pasy nie ocalą życia w razie uderzenia w twardą przeszkodę z prędkością 100 czy więcej kilometrów na godzinę. Ale pamiętaj! Życie można stracić nie mając zapiętych pasów bezpieczeństwa przy zderzeniu z prędkością zaledwie 30-20 km/h. Dlatego też w mieście, zwłaszcza podczas jazdy z niewielkimi prędkościami, zapięte pasy są najlepszą gwarancją życia.
W chwili zderzenia auta z nieruchomą masywną przeszkodą z prędkością około 50 km/h., na ludzi wewnątrz auta działa ogromna siła przeciążenia; osoba o wadze ciała 75kg przez moment ma „masę zderzeniową” około 3750kg. Nikt nie jest w stanie przeciwstawić się takiej sile i zostanie rzucony na deskę rozdzielczą, albo wyrzucony przez okno i jego ciało ulegnie zmiażdżeniu, chyba, że powstrzymają je dobrze zapięte pasy. Zadaniem pasów jest „przywiązanie” człowieka do fotela i utrzymanie w pozycji siedzącej w momencie zderzenia tak, aby ciało nie uderzyło w twarde elementy kabiny, ani z niej nie wypadło.
PASÓW NIE ZAPINASZ DLA POLICJI, ZAPINASZ JE DLA SIEBIE – BY LEPIEJ CZUĆ SAMOCHÓD I NAD NIM PANOWAĆ ORAZ BY CHRONIĆ ŻYCIE W RAZIE WYPADKU.
kz/ KGP na podstawie mat. Stowarzyszenia Droga i Bezpieczeństwo pt. „Przypnij duszę do ciała”