Przyczyną kolizji był alkohol
Z ponad 2 promilami alkoholu w organizmie wsiadł w nocy za kierownicę mazdy. Nic dziwnego, że nie zahamował w porę i uderzył w jadącą przed nim ciężarówkę. 57-letni kierowca po zdarzeniu trafił do policyjnej celi grodziskiej komendy. Szkoda, że dopiero świadomość kary 2 lat za kratkami pokazuje nietrzeźwym kierowcom, jakie zagrożenie stwarzają na drogach.
Grodziscy policjanci wezwani przed 2.00 w nocy do zdarzenia drogowego w Nowej Bukówce szybko wyjaśnili jego przyczynę. Uszkodzony tylni pas iveco i przód mazdy wskazywały na winę kierującego samochodem osobowym. Już po legitymowaniu kierującego mazdą policjanci wiedzieli, co mogło przeszkodzić 57-latkowi w ocenie bezpiecznej odległości między pojazdami.
Funkcjonariusze natychmiast potwierdzili swoje podejrzenia po badaniu stanu trzeźwości Marka C. Jak się okazało mężczyzna wyruszył w nocną podróż z ponad 2 promilami alkoholu w organizmie. Na szczęście został wyeliminowany z ruchu zanim doprowadził do nieszczęścia, poważniejszego niż kolizja. Teraz za spowodowanie zdarzenia drogowego w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.
Grodziscy policjanci przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat oraz środkiem karnym w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na czas od 1 roku do 10 lat. Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi nawet do 12 lat więzienia. Jeśli zaś w wypadku są ofiary śmiertelne lub ktoś doznał trwałego kalectwa, kodeks karny przewiduje możliwość dożywotniej utraty prawa jazdy oraz karę więzienia do 15 lat.
kz