Wpadli ze skradzionym kablem
Dzięki czujności grodziskich policjantów na gorącym uczynku zatrzymani zostali trzej sprawcy kradzieży. Mężczyźni upychali właśnie do bagażnika samochodu wykopany wcześniej kabel telekomunikacyjny. Dodatkowo wobec dwóch z nich sądy wydały nakazy doprowadzenia do aresztu w celu odbycia kary za wcześniejsze przestępstwa. Marcin S., Jacek F. i Janusz K. usłyszeli zarzuty karne, do których się przyznali i dobrowolnie poddali karom.
Podczas patrolowania terenu miasta, grodziscy policjanci zwrócili uwagę na trzech mężczyzn, którzy w okolicach torów kolejowych w pośpiechu pakowali coś do bagażnika volkswagena. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Szybko ustalili, że w bagażniku auta jest około 20 metrów miedzianego kabla. Wyjaśnienia mężczyzn o znalezieniu ładunku, nie przekonały policjantów, którzy zabezpieczyli przedmiot do dalszych ustaleń. Już chwilę później mundurowi znaleźli miejsce, z którego kabel został wykopany i zabrany.
Podczas sprawdzania danych osób podejrzanych o kradzież, okazało się, że wobec 30-latka i 33-latka sądy wydały nakazy doprowadzenia do jednostek penitencjarnych w celu odbycia kar pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa. Cała trójka została zatrzymana.
Właściciel skradzionych elementów infrastruktury kolejowej złożył zawiadomienie o przestępstwie i wycenił wartość kabla na prawie 1300 złotych. Marcin S., Jacek F. i Janusz K. usłyszeli zarzuty wspólnego dokonania kradzieży. Wszyscy przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karom ograniczenia wolności i prac społecznych. Dwaj pierwsi, zgodnie z sądowymi nakazami, trafili już do aresztu.
kz