Odpowie za "niespodzianki" w bagażniku
Rower i kostka brukowa to przedmioty, których posiadania w bagażniku swojego auta nie potrafił wyjaśnić policjantom zatrzymany wczoraj 30-latek. Kierowca bmw został nakryty przez właściciela roweru w chwili pakowania pojazdu do bagażnika swojego auta. W samochodzie policjanci znaleźli również skradzioną kostkę brukową. Za kradzież Adam P. może trafić za kratki nawet na 5 lat.
Nie było jeszcze 7.00 gdy grodziscy policjanci zostali wezwani do miejscowości Józefina. Na miejscu oprócz zgłaszającego zastali również kierowcę bmw, który miał mieć w samochodzie kradzione rzeczy. Policjanci natychmiast sprawdzili pojazd. W bagażniku auta znaleźli rower oraz kilkadziesiąt sztuk kostki brukowej.
Funkcjonariusze rozpoczęli wyjaśnianie sprawy i ustalanie właścicieli znalezionych w samochodzie przedmiotów. Jak się szybko okazało rower należał do zgłaszającego mężczyzny. Właściciel zostawił swój pojazd w pobliżu budynku szkoły i pojechał na nocną zmianę do pracy. Gdy wracał, rower był już w bagażniku bmw. Szybko wyszło także na jaw, że kostka brukowa pochodzi z terenu szkoły.
Mimo tego, że wszystkie fakty wskazywały na dokonanie kradzieży, 30-latek siedzący za kierownicą bmw przekonywał policjantów, że nie wie skąd wzięły się w bagażniku jego auta znalezione przedmioty. Adam P. został zatrzymany. Teraz swoje wyjaśnienia złoży przed sądem. Za kradzież grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.
kz