Ukradł rower, a tłumaczył, że go znalazł
Niemal na gorącym uczynku wpadł wczoraj nieletni złodziej.16-latka z rowerem skradzionym spod grodziskiego Centrum Kultury policjanci zatrzymali przed 22. Krzysztof W. noc spędził w Policyjnej Izbie Dziecka w Warszawie. O jego dalszym losie zdecyduje teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich.
O kradzieży roweru ze stojaka pod grodziskim Centrum Kultury policyjny patrol dowiedział się około 21.30. Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania jednośladu i jego „nowego użytkownika”. Policyjne podejrzenia i szybko ustalone fakty prowadziły na osiedle Łąki.
Po kilku minutach penetracji tego rejonu miasta funkcjonariusze zauważyli młodego chłopaka jadącego rowerem, podobnym do opisanego im przez właściciela. Wylegitymowany przez policjantów Krzysztof W. kilkakrotnie zmieniał swoje wyjaśnienia na temat posiadania roweru. W ostatecznej wersji 16-latek miał znaleźć pojazd w pobliżu torów PKP.
Wyjaśnienia nieletniego nie przekonały policjantów. Krzysztof W. trafił do grodziskiej komendy. Na miejscu szybko okazało się, że zgłaszający rozpoznał rower jako skradziony mu kilka minut wcześniej w centrum miasta. Pojazd wrócił do prawowitego właściciela, a nieletni do Policyjnej Izby Dziecka w Warszawie. Po przesłuchaniu przez policyjnych specjalistów ds. nieletnich sprawą 16-latka zajmie się sąd rodzinny.
kz