Wpadł przed domem, do którego się włamał
Grodziscy policjanci zatrzymali 58-latka tuż po włamaniu do domu. Funkcjonariusze nie uwierzyli w zapewnienia mężczyzny o zgodzie na wejście do budynku i odzyskali wszystkie skradzione tam rzeczy. Stanisław W. usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze w zawieszeniu.
Po 18.00 grodziscy policjanci zostali poinformowani o osobie, która może dokonywać właśnie kradzieży w jednym z domów w gminie Żabia Wola. Natychmiast na miejsce pojechała załoga patrolowa. Na posesji policjanci zauważyli mężczyznę, który wychodził z torbą pełną różnych rzeczy. 58–latek tłumaczył policjantom, że wszedł do budynku przez otwarte drzwi, bo miał zgodę od właścicieli na zabranie wyposażenia domu. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia, a posiadane przez niego rzeczy zabezpieczone.
Policjanci natychmiast sprawdzili wszystkie wejścia do domu. Szybko okazało się, że drzwi balkonowe były wyważone, a po kontakcie z właścicielami nie potwierdziły się zapewnienia zatrzymanego o zgodzie na wejście do budynku.
Stanisław W. trafił do celi grodziskiej komendy. Po złożeniu zawiadomienia o przestępstwie przez właścicieli domu i rozpoznaniu odzyskanych rzeczy, mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. 58-latek przyznał się do przestępstwa i dobrowolnie poddał karze pozbawienia wolności w zawieszeniu i karze grzywny. Popełniony przez niego czyn zagrożony jest karą nawet 10 lat więzienia.
kz