Niespełniona miłość zaprowadziła go do celi
Nietypowy i bezprawny sposób na okazywanie uczuć wybrał sobie 25-latek z Grodziska. Daniel Sz. poprzez smsy groził pozbawieniem życia męża swojej wybranki, a pracownikom sklepu podpaleniem. Wczoraj mężczyzna został zatrzymany w swoim domu. Za kierowanie gróźb karalnych odpowie teraz przed sądem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje nawet 2 lata więzienia.
Gdy pracownica jednego ze sklepów przyszła wczoraj złożyć zawiadomienie o groźbach karalnych, policjanci nie spodziewali się takich motywów działania sprawcy. Podczas rozmowy okazało się, że były pracownik, nieszczęśliwie zakochany w jednej z kasjerek, różnymi sposobami próbował zwrócić na siebie jej uwagę. Gdy odwiedzanie sklepu nic nie pomogło, na telefon placówki zaczął wysyłać smsy z groźbami. Pierwszy z nich dotyczył podpalenia sklepu. W drugim, wysłanym następnego dnia, wymienił nazwisko męża swojej wybranki, którego straszył pozbawieniem życia.
Po odczytaniu obu informacji pracownicy podjęli decyzję o przekazaniu całej sprawy grodziskim policjantom. Wszyscy uznali, że zachowanie byłego pracownika daje podstawy do obaw o własne bezpieczeństwo. Wczoraj wieczorem funkcjonariusze zatrzymali Daniela Sz. w jego domu. Na miejscu zabezpieczyli też telefon, z którego były wysyłane groźne smsy. 25-latek dziś usłyszy zarzut kierowania gróźb karalnych. Za to przestępstwo grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
kz