Włamywał się do domków letniskowych
Policjanci z Żabiej Woli zatrzymali włamywacza. Mężczyzna wpadł w domku letniskowym, w którym zamieszkał po włamaniu. Funkcjonariusze już udowodnili 59-latkowi dokonanie sześciu przestępstw i ustalają udział w kolejnych. Za włamania Wojciechowi Z. grozi nawet 10 lat więzienia.
W sobotę przed 20.00 do policjantów z Żabiej Woli dotarła informacja o osobach, które włamują się do domku letniskowego na terenie gminy. Natychmiast na miejsce dotarła załoga patrolowa. Policjanci potwierdzili, że do nieużywanego zimą budynku, należącego do mieszkańca Warszawy, weszło dwóch mężczyzn. Po ich legitymowaniu i wstępnej rozmowie wyszło na jaw, że 59-latek we wrześniu włamał się do tego domku, a następnie postanowił w nim pomieszkać. Drugi z mężczyzn wyjaśniał, że jest tylko w odwiedzinach u kolegi. Na miejscu policjanci znaleźli przewody elektryczne, metalowe elementy wyposażenia i inne drobne przedmioty, które mogły pochodzić z kradzieży. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Policjanci zaczęli analizować zgłoszenia podobnych przestępstw z terenu gminy. Szybko okazało się, że 59-latek ma na swoim koncie pięć innych włamań do domków letniskowych w okolicy. Wojciech Z. usłyszał zarzut kradzieży z włamaniami. Wczoraj prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec niego policyjnego dozoru. Funkcjonariusze ustalają jeszcze udział obu mężczyzn w innych przestępstwach. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje nawet 10 lat więzienia.
kz