20-latka z 2 promilami wjechała do rowu
Milanowscy policjanci zatrzymali nietrzeźwą kierującą. 20-latka wpadła w nocy po spowodowaniu kolizji. Młoda kobieta nie zapanowała nad autem i wjechała do rowu. Policjanci szybko odkryli przyczynę zdarzenia. Magdalena Z. miała w organizmie 2 promile alkoholu. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi jej do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy, które posiada dopiero od roku.
Kilka minut po 3 w nocy policjanci z Milanówka zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym na ul. Królewskiej. Na miejscu okazało się, że kierująca hyundaiem wjechała do rowu, uderzając przy tym w znak drogowy. Funkcjonariusze natychmiast sprawdzili czy kobiecie nic się nie stało. Na szczęście nie miała żadnych obrażeń, uszkodzony był tylko samochód, którym jechała.
Mundurowi zaczęli ustalać przyczyny kolizji. Podczas rozmowy z 20-latką mundurowi wyczuli od niej zapach alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że winną niebezpiecznej sytuacji na drodze jest sama kierująca autem. Magdalena Z. miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Kobieta trafiła do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo drogowe grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów. Dla młodej kobiety, która jeździ dopiero od roku, będzie to duże utrudnienie.
kz