Nieletni z promilami
Grodziscy policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności sobotniego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego nieletniego. 15-latek, zabrany z trawnika do szpitala, miał prawie 2,5 promila alkoholu we krwi. Jego zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze dokładnie ustalają, czy na stan nastolatka nie wpłynęły błędy dorosłych.
Coraz lepsze warunki pogodowe bardzo szybko wykorzystują młodzi ludzie do spotkań na świeżym powietrzu. Nie było by w tym nic złego, gdyby nie niebezpieczne zachowania jakie często towarzyszą takim spotkaniom. W sobotnią noc przekonał się o tym 15-latek z Grodziska.
O zabraniu do szpitala bardzo młodego chłopaka w stanie upojenia alkoholowego, policjanci zostali powiadomieni przez załogę pogotowia ratunkowego. Gdy dotarli do szpitala aby potwierdzić informację i dane zabranego z trawnika pacjenta, okazało się, że Sebastian K. ma we krwi 2,48 promila alkoholu. Na rozmowę z nim i ustalenia okoliczności wprowadzenia się w taki stan nie było mowy. O całym zdarzeniu została powiadomiona rodzina nieletniego.
Policjanci ustalili już, że 15-latek tego dnia kupił i wypił alkohol razem z dwoma rówieśnikami. Funkcjonariusze wyjaśniają skąd nieletni mieli alkohol oraz czy była to pierwsza sytuacja spożywania go. Funkcjonariusze wraz z przedstawicielami sądu rodzinnego przyjrzą się także sprawowaniu opieki nad małoletnimi przez ich rodziców.
kz