Ukradł elektrodę za 1800 zł a pieniądze przepił
Z terenu firmy znajdującej się w Grodzisku Mazowieckim 30-letni mężczyzna ukradł elektrodę do spawania wartą 1800 zł. Następnie sprzedał ją na skupie złomu a pieniądze przepił. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Do Komendy w Grodzisku Mazowieckim zgłosił się właściciel firmy, który poinformował o kradzieży elektrody do spawania wartej 1800 zł. Policjanci ustalili, że sprawcą mógł być pracownik firmy 30-letni Marcin. D, który ma problemy alkoholowe.
Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali 30-latka. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Po spędzeniu nocy w policyjnej celi został przesłuchany i przedstawiono mu zarzut kradzieży. Marcin D. przyznał się do winy. Powiedział, że elektrodę ukradł z firmy w której pracował. Przekazał ją przez płot mężczyźnie, którego poznał pod sklepem. Skradziony towar sprzedał w punkcie skupu złomu za 98 zł a uzyskane w ten sposób pieniądze przepił. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
sj