Uderzył sąsiada w głowę, teraz posiedzi trzy miesiące
Policjanci z Milanówka zatrzymali 27-letniego Marcina P. który podczas awantury uderzył drewnianym kijem w głowę swojego sąsiada. Ponadto podczas całego zajścia był nietrzeźwy. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi mu do 10 lat więzienia. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Milanowscy funkcjonariusze udali się na interwencję związaną z awanturą między sąsiadami. Na miejscu okazało się, że doszło do przepychanki między dwoma mężczyznami w trakcie której jeden z nich uderzył drugiego w głowę drewnianym kijem. W wyniku uderzenia poszkodowany z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Sprawca 27-letni Marcin P. został zatrzymany. W trakcie interwencji był pijany miał ok. 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu za co grozi mu kara do 10 lat więzienia. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
sj