Policjanci odnaleźli zaginionych
We wtorek około 5 rano wyszedł z domu 80 – letni mieszkaniec Milanówka chory na Alzheimera. Nie poinformował nikogo gdzie idzie. Rodzina zgłosiła na policji jego zaginięcie. Dzięki wytrwałości i ciężkiej pracy policjantów mężczyznę odnaleziono. To jednak nie wszystko, dziasiaj w kościele zgubiła się 8- letnia dziewczynka. Funkcjonariusze natychmiast odnaleźli dziecko i przekazali rodzicom.
21 grudnia do Komisariatu Policji w Milanówku zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że o 5 rano wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił jego ojciec. Dodał, że Mirosław F. jest chory na Alzhaimera. Policjanci natychmiast podjęli działania zmierzające do odnalezienia zaginionego.
Wczoraj o 9.50 otrzymali zgłoszenie, błąkającego się mężczyzny na jednej z ulic Milanówka. Natychmiast udali się we wskazane miejsce i dokonali penetracji terenu. Na ul. Wysockiego odnaleźli zaginionego. Mężczyźnie nic się nie stało, był tylko wyziębiony. W komisariacie rozgrzał się gorącą herbatą i po kontroli lekarskiej, nocnego spacerowicza odebrała rodzina.
To jednak jeszcze nie wszystko, dziś rano zgubiła się 8-letnia dziewczynka, która wraz z matką była na mszy w kościele. Policjanci natychmiast zaczęli szukać dziecka i już po kilku minutach odnaleźli zaginioną. W trakcie przekazywania małoletniej Marysi matce, funkcjonariusze przeprowadzili z nią rozmowę na temat prawidłowej opieki nad dzieckiem.
sj