Czujne mieszkanki nie dały się oszukać
Cztery starsze panie z Grodziska nie dały się wczoraj oszukać dzwoniącym do nich nieprawdziwym wnuczkom. Pamiętając o policyjnych apelach, szybko zorientowały się, że proszący o pożyczenie pieniędzy mężczyzna to w rzeczywistości nikt z rodziny, tylko oszust. Ostrożne starsze panie nie pozwoliły na wyłudzenie dużych sum i po odmowie pożyczki zaalarmowały grodziskich policjantów. Funkcjonariusze szukają oszusta i apelują o nie przekazywanie pieniędzy nikomu obcemu i ostrożność w podobnych kontaktach telefonicznych i osobistych z podejrzanymi osobami.
Cześć babciu, to ja. Cześć, ale kto mówi? Jak to, nie poznajesz mnie? A to ty, Adasiu. Tak babciu, to ja. Wiesz, bo ja mam do Ciebie ogromną prośbę, mogłabyś mi pożyczyć trochę pieniędzy…., bo mam kłopot. Uderzyłem w drogi samochód i muszę zapłacić właścicielowi zanim wezwie Policję, inaczej mogę iść do więzienia, bo zdenerwowałem się i po tym wszystkim wypiłem piwo. Tak przebiegały wczorajsze rozmowy ze starszymi mieszkankami Grodziska. Oszust z książki telefonicznej wybierał kobiety o imieniu Zofia i podając się za członka rodziny, próbował wyłudzić pieniądze. Na szczęście kobiety, pamiętając o policyjnych apelach, usłyszanych w lokalnych mediach lub bezpośrednio od policjantów, nie dały się oszukać.
Grodziscy policjanci ostrzegają przed oszustami podającymi się za członków rodziny. Ofiarami najczęściej padają osoby starsze i samotne. W ostatnich dniach fałszywi krewni ponownie się uaktywnili w Warszawie i okolicznych miejscowościach. Policjanci nadal apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z osobami nieznajomymi, którzy w jakikolwiek sposób chcą od nas wyłudzić pieniądze, szczególnie w okresie przedświątecznym.
Metoda działania przestępców jest za każdym razem bardzo podobna. Najpierw wyszukują w książce telefonicznej adres i numer telefonu osoby. Następie oszust dzwoni i podaje się za członka rodziny lub przyjaciela, który jest w trudnej sytuacji materialnej i prosi o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Jeżeli się zgodzimy, to informują nas, że po odbiór gotówki przyślą kolegę lub koleżankę, bo sami akurat w tej chwili nie mogą. Później osoba starsza kontaktując się z rodziną dowiaduje się, że została oszukana.
ZAPAMIĘTAJ! Aby nie doszło do takiej sytuacji apelujemy:
• nie wierz w nagłe przypomnienie o sobie bliżej nieokreślonych przyjaciół czy członków rodziny,
• poproś o numer telefonu do swojego rozmówcy,
• skontaktuj się telefonicznie z tym członkiem rodziny, za którego podaje się rozmówca, aby sprawdzić jej wiarygodność i potwierdzić, czy faktycznie potrzebuje on wsparcia finansowego,
• jeżeli decydujemy się na udzielenie pożyczki, pieniądze należy przekazywać tylko członkom rodziny, najlepiej w obecności innego członka rodziny lub bliskich znajomych.
NIE DAJEMY GOTÓWKI ŻADNYM OBCYM OSOBOM – ZNAJOMYM LUB KOLEGOM NASZEGO KREWNEGO.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy powiadomić POLICJĘ dzwoniąc pod numer telefonu 997 lub 112.
kz/ak