Rozbój i dalsze picie przerwali im policjanci
Przemysław K. miał prawie 3, a Grzegorz K. prawie 2 promile alkoholu w organizmie. W nocy zabrakło im pieniędzy na następną butelkę, więc postanowili zdobyć je od jakiegoś przechodnia. Gdy zaczepiony przez nich mężczyzna odmówił, zaczęli go bić. Mieli pecha. Tą sytuację zauważyli patrolujący osiedle policjanci. 21-latek i 32-latek resztę nocy spędzili w celi grodziskiej komendy. Teraz odpowiedzą przed sądem za usiłowanie rozboju.
Była 2 w nocy, gdy policjanci patrolujący jedno z grodziskich osiedli zauważyli trzech bijących się mężczyzn na ulicy. Mundurowi natychmiast podjęli interwencję. Wylegitymowany 30-latek wyjaśnił, że przed chwilą został zaatakowany przez dwóch mężczyzn, którym odmówił pieniędzy na alkohol. Napastnicy byli bardzo agresywni, obaj bili go po całym ciele.
Policjanci natychmiast wezwali pogotowie do pokrzywdzonego, a sami zajęli się pozostałymi mężczyznami. Szybko okazało się, że 21-latek ma prawie 3, a 32-latek prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Obaj trafili do celi grodziskiej komendy. Gdy tylko wytrzeźwieją, dochodzeniowcy przedstawią im zarzuty. Zatrzymanie przez policjantów przeszkodziło im w odebraniu pokrzywdzonemu pieniędzy, dlatego Przemysław K. i Grzegorz K. odpowiedzą przed sądem za usiłowanie rozboju. Za to przestępstwo grozi im również do 12 lat za kratkami.
kz