Grodziscy policjanci w akcjach ratunkowych
Sytuacje, w których trzeba podejmować szybkie decyzje, aby ratować ludzkie życie lub zdrowie nie są niczym wyjątkowym w policyjnej codzienności. W ostatnim czasie dwie załogi z grodziskiej komendy podejmowały interwencje, wymagające wyjątkowo pilnego działania. Na szczęście prowadzona resuscytacja na miejscu zdarzenia drogowego i pilotaż dziecka do szpitala zakończyły się pomyślnie.
Jedna z interwencji skierowanych do policjantów ruchu drogowego dotyczyła zdarzenia na ul. Żyrardowskiej. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli samochód stojący w rowie. Gdy podeszli do niego, za kierownicą zobaczyli nieprzytomnego mężczyznę. Policjanci razem ze świadkami zdarzenia natychmiast wyjęli kierowcę na zewnątrz i prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową. Działania reanimacyjne trwały około pół godziny. Jeszcze przed przyjazdem pogotowia ratunkowego 51-letni mężczyzna odzyskał przytomność. Na dalsze badania został zabrany do szpitala.
W sobotnie popołudnie do dyżurnego grodziskiej komendy wpłynęła telefoniczna prośba o pomoc w pilotowaniu samochodu z 3-letnim dzieckiem do szpitala w Warszawie. Sprawa była pilna, a tata dziewczynki spodziewał się korków na trasie. Najbliżej rejonu, z którego potrzebna była asysta był Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji i to on podjął się wykonania tego zadania. Pilotowany samochód jechał za nieoznakowanym radiowozem z sygnałami dżwiękowymi i świetlnymi autostradą A-2, a na terenie stolicy asystę zamykał radiowóz policjantów warszawskiego Wydziału Ruchu Drogowego. Dziecko dotarło bezpiecznie do szpitala, w którym miała być mu udzielana pilna pomoc medyczna.
Niesienie pomocy innym to główne zadanie policjantów, z którego czerpią najwięcej satysfakcji.
asp.sztab. Katarzyna Zych