Pomoc dzielnicowego przyszła w porę
Policjanci podczas każdej służby o tej porze roku sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Podczas jednej z takich kontroli dzielnicowy z jaktorowskiego komisariatu w pustostanie zastał wyziębioną kobietę. Policjant zapewnił jej pomoc medyczną i nie dopuścił do nocowania w takim niebezpiecznym miejscu. Reagujmy w podobnych sytuacjach, aby nie doszło do tragedii.
Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Jaktorowie podczas służby, jak zawsze w ostatnim czasie, pojechał sprawdzić, czy w opuszczonych budynkach nie przebywają osoby bezdomne. Gdy dotarł do jednego z takich miejsc zastał tam nieznaną mu kobietę. Już od pierwszej chwili rozmowy policjant zauważył, że osoba ta jest wyziębiona i osłabiona. Natychmiast zabrał ją do radiowozu i wezwał na miejsce pomoc medyczną. Podczas dalszych ustaleń dowiedział się, że 29–latka nie ma dokąd pójść i zamierzała nocować w tym pustostanie.
Kobieta szybko trafiła do szpitala. Dzięki tej natychmiastowej reakcji nie doszło do zagrożenia dla jej życia lub zdrowia. W zimowych warunkach nieogrzewane budynki nie są dobrym schronieniem i nocleg w takim miejscu może zakończyć się tragedią.
Policjanci przypominają, że każdy może pomóc osobom narażonym na wychłodzenie. Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112 lub zgłoszenie niebezpiecznego miejsca na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Nie bądźmy obojętni i informujmy funkcjonariuszy o osobach, które mogą potrzebować pomocy, szczególnie w zimowych warunkach pogodowych.
asp.sztab. Katarzyna Zych